niedziela, 16 sierpnia 2015

ostrzegalam..

Nie pamięta porcelanowych uczuć potrzaskanych na tysiące kawałeczków. Jeden wpadł mu w szczelinę między przedsionkami serca. Wkradł się nieznośnie i wywołał stan zapalny, zwany zakochaniem.

Entliczek pentliczek, w który policzek, rzeczywistość Ci wymierzy, bądźmy kurwa szczerzy.


Nie tędy. Wchodzę i wychodzę.
Nie tędy, bo jesteś nie po drodze.


chujwieco

Panie ubrane w rzeczywistość. Zbyt kolorową jak na poznańskie przepocone ulice. Ciepło uderza w każdą myśli i skrapla się na czubku nosa. Spływa po betonowych ścianach własnego rozsądku i znika gdzieś we wszechświecie. Każde granice wyznaczone swoim własnym sumieniem nagle zacierają się i zamiast indywidualnych jednostek, pojedynczych dusz otrzymujemy całkiem zgrabną masę. W kolorach rozjechanego gołębia, niezbyt przyjemną masę. Poruszającą się, trzepocącą rozjechanymi skrzydłami. Oddychającą zapachem spalonych płuc.





sobota, 15 sierpnia 2015

w mizantropii

Każdy inny, wszyscy równi
Pozostajemy ciągle dumni
Z tego jak jest i będzie
Ciszę możesz znaleźć wszędzie

mizantropiamizantropiamizantropiamizantropia

Nawet gdybyś urwał m i głowę,
będzie z Tobą jeszcze gorzej
Nie poznasz tego co będzie
Bo pośród kłamstw, jesteś w błędzie

mizantropiamizantropiamizantropiamizantropia

On zaczarował miliony lat!
Abyś przyznał ile masz wad!
Byśmy wszyscy zabijali się nawzajem
I żywili słodkim jadem.

mizantropiamizantropiamizantropiamizantropia





niedziela, 2 sierpnia 2015

Tonę






Pomalowałam
usta słodkim kłamstwem
Złamałam
Zasady, konwenanse

Straciłam oddech na kilka chwil
Byś tylko powiedział mi, że nie umiem żyć

To nie ma znaczenia i nic to nie zmieni
Nie ma znaczenia mój szept w Twojej kieszeni

Paznokcie wiśniowe i czerwony samochód
Kilogram milczenia pośród rozmów
Jak dotąd słyszałam ciszę zamiast słów
Bo nie potrafię
powiedzieć po co
znów.


Wskoczyłam do tej samej rzeki
i tonę
nie zrobiłam nic więcej
i tonę
nie powiedziałam ni słowa
i tonę

Tonę
Tonę

Chciałabym umrzeć na śniadanie
kołysać się w chmurze pełnej marzeń
i znaleźć sens
tak na jeden dzień

ale tonę.
tonę.