poniedziałek, 13 czerwca 2016

fairytale


Wciaz te nowe miejsca

Tak naprawde juz to gdzies wszystko widzialam. Widzialam juz chlopca z calym mnostwem piegow na nosie. Widzialam juz ksiazki zakupione w charity sklepach, i te male spojrzenia tez widzialam. Czuje sie w jakis sposob chroniona.

To nawet dobrze.

Wiem, ze nie moge sie spotykac z pewna osoba. Ba! Nie moge nawet o niej myslec, bo ona zniknela. Roztarla sie bezgranicznie we wspomnieniach i pozostalo tylko dziwne poczucie. Ze ktos byl. A wiec to znaczy byc podroznikiem? Tylko my rozumiemy swiat, ktory powstal w naszych umyslach. Nikt nie ma karty wstepu.

Taka biala karta bez zadnego oznaczenia. Przykladasz do czerwonych swiatelek na scianie i otwieraja sie drzwi. W srodku nikt nie moze przeszkodzic Ci w tym co tam wyrabiasz.

Strach nigdy nie wrozy nic dobrego.
Strach jest znakiem, ze trzeba zmienic otoczenie.

I jakiez to piekne! Kiedy ktos wywoluje w Tobie presje - oddaje Ci swiatlo. Biala karme wklada w Ciebie i mysli. Mysli intensywnie ze iluzja moze byc prawda.

prawde mamy tylko jedna, bang!

i nie jestem samotna.
nikt z nas nie jest.




Brak komentarzy: