czwartek, 2 października 2014

jestem

Kiedy byłam ptakiem, nie widziałeś mnie
oddech dotykał zziębnięte policzki... Nie widziałeś
kiedy podczas burzy błyskałam na niebie

Co jeśli odejdę? Och tak, to niemożliwe...
Zawsze obecna
niewidzialna








Brak komentarzy: